Pozdrawiam serdecznie wszystkie czytelniczki! Cieszy mnie to, że mimo mojej długiej nieobecności wciąż jesteście ze mną :) Ze względu na pewne "zawirowania" w życiu musiałam na chwilę zrobić przerwę w pisaniu bloga, ale już jestem. Zaczynamy od cielęcych pulpecików z marchewką i kaszą manną.
Polecam!
-po 12 miesiącu życia-
Pulpeciki:
- 3 łyżki mielonego mięsa cielęcego
- pół suchej kajzerki
- bułka tarta
- 2 łyżki kaszy manny
- jajko
- natka pietruszki
- mała marchewka
- sól
- pieprz
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- łyżka jogurtu naturalnego
- majeranek
Przygotowanie:
Na początek pół suchej kajzerki namaczamy w mleku. Marchewkę dokładnie myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Następnie do startej marchewki dodajemy 3 łyżki mielonego mięsa cielęcego, jajko, 2 łyżki kaszy manny, 1 łyżkę posiekanej natki pietruszki i wcześniej namoczoną bułkę. Jeśli masa jest za rzadka, dodajemy do niej odrobinę bułki tartej, po czym doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec z masy formujemy pulpeciki wielkości śliwki, wrzucamy je na wrzątek i gotujemy około 25 minut.
W tym czasie możemy przygotować sos pomidorowy. W tym celu do 2 łyżek przecieru pomidorowego, dodajemy łyżkę jogurtu naturalnego (najlepiej rzadkiego, mój był nieco za gęsty). Sos podgrzewamy i doprawiamy majerankiem.
Ugotowane pulpeciki polewamy sosem i gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz