Mojej córeczce wychodzą na raz cztery zęby... Widzę, że bardzo jej to dokucza, jest marudna i nie chce jeść. Stąd papkowata konsystencja dzisiejszego dania. Chociaż tyle mogę zrobić żeby jej trochę ulżyć.
Dla mam dzieci, które aktualnie podobnego problemu nie mają proponuję jednak nieco mniej rozdrobnioną formę:).
Użyłam niedocenianej (zupełnie niesłusznie) kaszy jaglanej, która jest jednym z najstarszych składników ludzkiej diety. Zachęcam do tego by o niej pamiętać bo zawiera wiele cennych składników, między innymi witaminy z grupy B, lecytynę, wapń, fosfor, potas i najwięcej żelaza spośród wszystkich kasz.
Polecam!
-po 9 miesiącu życia-
.JPG)
Składniki:
- 3-4 różyczki brokuła
- 2 łyżki kaszy jaglanej
- 10-15g surowej piersi z kurczaka
- łyżeczka masła
- zioła prowansalskie
Przygotowanie:
Mięso z piersi z kurczaka oczyszczamy, myjemy i gotujemy 10-15 minut. Od brokuła oddzielamy 3-4 różyczki i dokładnie je myjemy. Do niewielkiej ilości gotującej się wody wrzucamy 2 łyżki kaszy jaglanej. Po 5 minutach gotowania do kaszy dodajemy różyczki brokuła. Całość gotujemy na małym ogniu pod przykryciem jeszcze przez 15 minut. Po ugotowaniu kaszę z brokułami odcedzamy i przekładamy do blendera, dodajemy ugotowany kawałek piersi z kurczaka, łyżeczkę masła i szczyptę ziół prowansalskich.
Całość rozdrabniamy do odpowiedniej konsystencji i przekładamy do miseczki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz